Alaska nie przyniosła przełomu
W czasie naszego długiego weekendu na rynkach zagranicznych panowała niepewność. W piątek w Europie DAX i CAC rosły po +0,8%. Za oceanem zarówno S&P, DJI, jak i Nasdaq zakończyły sesję w okolicach punktu odniesienia. W piątek wszystkie oczy były zwrócone na Alaskę, gdzie odbyło się spotkanie Putin-Trump. Z jednej strony nie dostaliśmy żadnych konkretów – prezydent USA przyznał, że nie zawarto porozumienia, jednak osiągnięto wielkie postępy i prawdopodobnie wkrótce ponownie spotka się z Putinem. Powiedział też, że zostało jeszcze kilka dużych problemów, ale nie ujawnił o jakie kwestie chodzi. Przywódca Rosji wyraził z kolei nadzieję, że porozumienie nie tylko pozwoli na rozwiązanie kwestii ukraińskiej, ale też na odnowienie więzi biznesowych z USA. Rynki nie dostały powodu do euforii w postaci rozejmu (chociaż aż tak optymistycznego scenariusza raczej nikt nie zakładał), jednak oddaliła się perspektywa nałożenia na Rosję sankcji. Głównym wydarzeniem tego tygodnia będzie sympozjum bankierów centralnych w Jackson Hole (czwartek-sobota). W środę poznamy minutes z lipcowego posiedzenia Fed, a w czwartek indeksy PMI ze światowych gospodarek. Z krajowego podwórka w czwartek ukaże się zestaw danych, m. in. o płacach, zatrudnieniu i produkcji. W tym tygodniu swoje wyniki podadzą m. in. Dino, KGHM, Orlen oraz Cyfrowy Polsat.
Anna Tobiasz