Wydarzeniem wczorajszej sesji dla warszawskich inwestorów była popołudniowa konferencja premiera Mateusza Morawieckiego. Szef Rady Ministrów zaprezentował na konferencji prasowej plany uporządkowania systemu emerytalnego, których podstawowym założeniem jest przeniesienie środków zgromadzonych w OFE na indywidualne konta emerytalne (za opłatą przekształceniową w wys. 15%, możliwe rozłożenie opłaty na 2 lata; wypłata środków z tego wariantu będzie możliwa po osiągnięciu wieku emerytalnego) lub do ZUS. Fundusze, które zarządzają środkami z OFE, będą obniżać alokację w polskie akcje po ok. 2,5 p.p. rocznie (Paweł Borys szacuje, że podaż akcji wyniesie ok. 3 mld PLN rocznie), zniknąć ma także „suwak” dla transferów z OFE do ZUS. Reakcja na GPW była znikoma – WIG20 stracił wczoraj 0,4%, mWIG40 zyskał 0,1%, a sWIG80 spadł o 0,3%. Lekka przewagę miała strona popytowa na większych europejskich rynkach – DAX wzrósł o 0,2%, a FTSE  0,5%. Za oceanem sytuacja była odwrotna, a główne indeksy znalazły się nieco pod kreską (w USA trwa sezon publikacji raportów za 1Q’19; dla odmiany najbliższe 2 tyg. w Warszawie przyniosą wysyp publikacji, ale za 4Q’18!). Sesja w Azji zakończyła się wzrostami na większości giełd. Z danych makro czeka nas publikacja danych z brytyjskiego rynku pracy oraz odczyt indeksu instytutu ZEW w Niemczech. Inwestorzy bacznie obserwują też doniesienia z toczących się rozmów na linii USA-Chiny (S. Mnuchin oświadczył, że kraje robią postępy w negocjacjach) oraz rozmowy Partii Konserwatywnej i Partii Pracy odnośnie kompromisowej wizji brexitu. Nastroje o poranku są pozytywne – na zielono świecą kontrakty na indeksy w Europie oraz USA, co tym samym powinno przełożyć się na wzrostowe otwarcie notowań na GPW.

Adrian Górniak