DAX nam ucieka

Czwartkowa sesja na WIG20 nie miała większej historii. Lekko przeważał popyt, ale wzrosty po dwóch spadkowych sesjach, były dość stonowane. Finiszowaliśmy na poziomie 2959,4 pkt (+0,5%). Liderem wzrostów było Pepco (+3%) oraz PZU (+2%). Na drugim biegunie znalazły się PGE (-3%) oraz Dino i CCC (po -2%). Obie handlowe spółki zaliczyły wczoraj roczne minima. Europejskie indeksy prawie w komplecie świeciły wczoraj na zielono. DAX zyskał +0,9%. Od początku grudnia nasz rynek wyglądał wyraźnie słabiej niż niemiecki indeks. Na Wall Street wczoraj sesja toczyła się przy małej zmienności. S&P500 zyskał 0,1%, a Nasdaq Comp wzrósł o 0,2%. Na rynkach azjatyckich rano mamy niejednoznaczne nastroje. Zyskują indeksy w Chinach, ale już Nikkei225 handlowany jest z ponad 1% stratą. Futures na DAX i S&P500 wskazują na lekkie wzrosty. Z danych makro mamy finalny odczyt PKB ze strefy euro za 3Q’25 czy z USA wskaźnik PCE za wrzesień i wstępny odczyt indeksu Uni. Michigan za grudzień. Dane z rynku pracy USA, które powinny pojawić się dziś, ukażą się dopiero w połowie grudnia. Rynki czekają już przede wszystkim na posiedzenie Fed w przyszłym tygodniu (zakładane duże prawdopodobieństwo obniżki).
Krzysztof Pado