Dreptanie pod szczytem
Czwartkowa sesja przebiegała pod dyktando lekkiej przewagi popytu. Kolejny raz jednak trochę zabrakło, by zaatakować poprzedni lokalny szczyt (2978 pkt). Finisz wypadł na poziomie 2968,3 pkt, co oznaczało wzrost o 0,7%. Tym razem do liderów wzrostów należały banki. Alior, PKO BP czy Pekao zameldowały się na koniec dnia z 3-4% wzrostami. Najsłabiej radziły sobie Pepco (-3%) oraz CD Projekt. Na najważniejszych globalnych rynkach mieliśmy wczoraj delikatne wzrosty. DAX zyskał +0,2%. EBC, zgodnie z konsensusem, nie zmienił wczoraj stóp procentowych. Lekki wzrost odnotował wstępny PMI dla niemieckiego przemysłu, osiągając nowy szczyt w obecnym cyklu, ale wciąż znajduje się <50 pkt (49,2 pkt). W podobnej skali jak w Niemczech rosły S&P500 (+0,1%) i Nasdaq Comp (+0,2%), oba amerykańskie indeksy odnotowały kolejne nowe rekordy. Dziś rano nastroje w Azji są lekko spadkowe. Nieznaczne spadki notują także futures na DAX, symbolicznie rosną kontrakty na S&P500. Inwestorzy będą w najbliższych dniach zapewne nadal skupiać się rozmowach handlowych amerykańskiej administracji. Od strony kalendarium makro mamy dziś raczej spokojniejszy dzień, przed południem pojawi się indeks Ifo z Niemiec, a popołudniu dynamika zamówień na dobra trwałe z USA.
Krzysztof Pado