FED zmuszony do działania
Wczorajszy dzień przyniósł nam nieco niespodziewane wydarzenie w postaci obniżki stóp procentowych w USA o 50 pb. FED zdecydował się na taki ruch w związku z „niepewnym wpływem epidemii i płynną sytuacją” dot. koronawirusa. Bankierzy federalni chcą podtrzymać hossę, jednak pojawiły się już głosy o tym, że takie ruchy mogą świadczyć o możliwym bardziej negatywnym wpływie choroby na światową gospodarkę. Amerykańskie indeksy po początkowych wzrostach, po tym ruchu zaczęły tracić i finalnie zamknęły się na sporych minusach. S&P500 stracił 2,8%, a Nasdaq 3,0%, a DJIA 2,9%. Dużo lepsze nastroje panowały w Europie. DAX zyskał 1,1%, a FTSE prawie 2,0%. Bardzo dobrze poradził sobie także rodzimy parkiet, bowiem WIG20 zyskał 4,5%, mWIG40 ok. 3,6%, a sWIG80 niecałe 2,7%.W kalendarium makro czekają nas dziś m.in. finalne odczyty PMI za luty dla głównych europejskich gospodarek, raport ADP w USA oraz decyzja RPP ws. stóp procentowych (konsensus zakłada utrzymanie na dotychczasowym poziomie). Poranne nastroje na rynkach są dobre, rosną kontrakty zarówno na indeksy w Europie, jak i USA. Pytanie natomiast jak zareagują krajowi inwestorzy na potwierdzenie pierwszego przypadku zachorowania na koronawirusa w Polsce.
Adrian Górniak