Handlowy entuzjazm
Środa przyniosła relatywnie mocny początek na WIG20. Nie udało się jednak zaatakować poprzedniego lokalnego szczytu i z czasem nastroje trochę przysiadły. Finisz wypadł jednak mimo wszystko na plusie (+0,6%, 2946,6 pkt). Najlepiej radziły sobie PGE (+4%) i LPP (+2%). Najmocniej tracił Orlen (-1%). Rekonstrukcja rządu w obszarze gospodarczym obyła się raczej bez większych niespodzianek. Premier na konferencji kolejny raz w historii swoich wypowiedzi wskazał, że spółki skarbu państwa nie są od maksymalizacji zysków. Generalnie nasz rynek wypadł wczoraj relatywnie nieco słabiej niż główne światowe indeksy. DAX zyskał +0,8%. W podobnej skali rósł S&P500 (+0,8%), nieco mniej zyskiwał Nasdaq Comp (+0,6%), oba amerykańskie indeksy odnotowały nowe rekordy. Po osiągnięciu porozumienia handlowego USA-Japonia, wczoraj na pierwszy plan wysuwały się doniesienie o zaawansowanych rozmowach na linii USA-UE. Rano mamy kontynuację wzrostów. Drugą z rzędu mocną sesją notuje Nikkei225, który zbliżył się do swojego szczytu z 2024 roku. Wyraźnie zyskują także kontrakty na DAX, lekki wzrost mamy na S&P500. Dziś w kalendarium na pierwszy plan wysuwa się decyzja ECB ws stóp procentowych (konsensus: bez zmian). Poznamy także wstępne odczyty PMI ze strefy euro za lipiec czy cotygodniowy odczyt z rynku pracy w USA.
Krzysztof Pado