Iskierka nadziei na Wall Street
Miniony tydzień zdecydowanie należał do niedźwiedzi. Głównym powodem pogorszenia nastrojów było ogłoszenie przez Fed zmiany planów i oczekiwanie mniejszej liczby obniżek stóp procentowych w przyszłym roku. W skali tygodnia WIG20 stracił -3,2%, jednak udało się utrzymać poziom 2200 pkt. Indeks szerokiego rynku WIG spadł -2,6%, mWIG40 zniżkował -1,3%, a sWIG80 -1,9%. Sektorowo najmocniej traciła chemia (-9,7%), górnictwo (-8,5%) i paliwa (-4,7%). Z drugiej strony wzrosty odnotowały m. in. gry (+0,8%) i budownictwo (+0,7%). Na europejskich parkietach również panowała czerwień. DAX stracił w ciągu pięciu sesji -2,55%, CAC -1,8%, a FTSE100 -2,6%. Po piątkowym odczycie deflatora PCE za listopad’24, który wyniósł 2,4% vs 2,5% ocz., na Wall Street widoczna była zdecydowana poprawa nastrojów. Nie udało się jednak odrobić całych strat z poprzednich dni. W skali tygodnia S&P stracił -2,0%, DJI -2,25%, a Nasdaq -1,8%. Dzisiaj czeka nas ostatnia sesja przed świętami Bożego Narodzenia. Na niektórych rynkach zagranicznych, m. in. w USA i Wielkiej Brytanii jutro odbędzie się sesja, ale skrócona. Przypominamy, że w piątek po sesji nastąpiła kwartalna korekta portfeli indeksów, dlatego od dzisiaj w mWIG40 zobaczymy Voxel zamiast CI Games, a w sWIG80 swój debiut zaliczą AC, CI Games, Mercor, Quercus i Rank Progress. O poranku na rynku azjatyckim widzimy kontynuację piątkowych wzrostów z Wall Street. Nikkei zyskuje +1,3%, natomiast Shanghai Composite wyróżnia się, tracąc -0,4%. Kontrakty terminowe na europejskie indeksy świecą na czerwono, z kolei amerykańskie notują dalsze wzrosty.
Anna Tobiasz