Kolejne sygnały o spowalniającej inflacji sprzymierzeńcem obozu byków

Wczorajsza sesja na warszawskim parkiecie zakończyła się niewielkimi zmianami głównych indeksów. WIG20 przy obrotach sięgających 882 mln PLN, finiszował ze skromnym urobkiem na poziomie 0,1%. 14 z 20 walorów zakończyło notowania na plusie, z czego największą zwyżką zaliczyły takie podmioty jak: JSW (+2,7%), CD Projekt (+2,4%) oraz Alior (+1,7%). Również WIG / sWIG80 zakończyły dzień delikatnymi wzrostami odpowiednio o 0,1%/ 0,3%. Negatywnie natomiast wyróżnił się mWIG40, który stracił 0,6%. Sektorowo najlepiej poradziło sobie górnictwo zyskując 2,8%, z drugiej strony największej przeceny doświadczyła „odzieżówka” (-1,4%). Kolejny dzień z rzędu na europejskich parkietach dominowały bycze nastroje. Tego dnia DAX finiszował ze zwyżką na poziomie 0,7%, CAC40 poszedł w górę o 0,5%, a FTSE100 zyskał 0,4%. Również czwartkowa sesja za oceanem przyniosła kontynuację wzrostów. Tego dnia najlepiej poradził sobie Nasdaq, który urósł o 1,6%, S&P500 ugrał 0,9%, a relatywnie najsłabiej wypadł DJI zyskując skromne 0,1%. W dniu wczorajszym pozytywnie zaskoczył odczyt inflacji PPI z USA, która w czerwcu spadła do 0,1% z 0,9% r/r w maju (rynek oczekiwał spadku do 0,4% r/r). Jest to kolejny sygnał potwierdzający spowalniającą inflację, który podbija oczekiwania inwestorów na złagodzenie stanowiska Fed i nadzieje, że jesteśmy blisko szczytu cyklu zacieśniania polityki pieniężnej. Aktualnie kontrakty na stopę funduszy federalnych wskazują na 92% prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych o 25 pb. podczas lipcowego posiedzenia Fedu. Już dzisiaj rozpoczynamy sezon wyników za 2Q w USA, jak zwykle pierwsze opublikują swoje raporty duże banki (JP Morgan, Citigroup i Wells Fargo). O poranku na rynkach azjatyckich SHC kończy notowania 0,3% na minusie, a Nikkei znajduje się na symbolicznym plusie. Kontrakty terminowe na DAX i amerykańskie indeksy oscylują w okolicach punktu otwarcia.

Krzysztof Tkocz