Niedźwiedzie w natarciu

Nowy tydzień na GPW rozpoczęliśmy w zdecydowanie niedźwiedzim tonie. WIG20, przy obrotach sięgających 1,2 mld PLN, stracił -2,4%, przy czym wszystkie jego komponenty zakończyły sesję poniżej punktu odniesienia. Najgorzej radziły sobie banki Alior (-3,9%), Pekao (-3,7%) i PKO BP (-3,4%) oraz JSW (-3,7%). Indeks szerokiego rynku WIG zakończył dzień z wynikiem -1,9%, natomiast pozytywnie zaskoczył indeks maluchów, który zyskał skromne +0,2%. Sektorowo, w ślad za blue chipami, najniżej ulokowały się banki (-3,1%) i górnictwo (-2,6%), natomiast powyżej punktu odniesienia sesję zakończyły WIG-Spożywczy (+1,3%) i z lekką dozą szczęścia WIG-Media (+0,01%). Na rynkach zagranicznych również przeważały negatywne nastroje. Pozytywnie wyróżnił się tym razem DAX, który po weekendowych wyborach zyskał +0,6%, FTSE zakończył dzień w okolicach punktu odniesienia, a CAC stracił -0,8%. Za oceanem S&P zniżkował -0,5%, DJI umocnił się o +0,1%, natomiast Nasdaq spadł -1,2%. Wśród spółek technologicznych Palantir stracił wczoraj -10%, Microsoft -1%, a Nvidia -1,5%. Ostatnia z tych spółek opublikuje jutro raport za ostatni kwartał, a rynki czekają na prognozę na kolejne okresy. Wyniki i oczekiwania amerykańskiego lidera powinny kształtować dalsze nastroje na rynku w obliczu szybko rozwijającej się chińskiej konkurencji. Nastroje inwestorów mocno uzależnione są też od decyzji Donalda Trumpa. O poranku mocno spadają indeksy na rynkach azjatyckich po wprowadzeniu ceł na Kanadę i Meksyk oraz ograniczeniu chińskich inwestycji. Prezydent stwierdził, że USA były wykorzystywane przez inne państwa i po miesięcznym opóźnieniu cła jednak zostaną wdrożone w przyszłym tygodniu. Shanghai Composite traci -0,4%, Hang Seng -0,9%, a Nikkei po długim weekendzie zniżkuje -1,3%. Kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy świecą na zielono, natomiast europejskie zniżkują.

Anna Tobiasz