Nieśmiałe próby odbicia

Temat kryzysu bankowego ponownie ucichł, dlatego też na rynkach zrobiło się spokojniej. Na GPW, mimo początkowych wyraźnych wzrostów, sesja zakończyła się niewielkimi zmianami głównych indeksów. WIG20 w pierwszej godzinie handlu zyskiwał nawet +1,5%, by na koniec dnia odnotować +0,4%. WIG i sWIG80 wzrosły po +0,5%, a mWIG40 +0,7%. Sektorowo najlepiej radziły sobie banki (+1,9%), które drugą sesję z rzędu odrabiały ostatnie spadki. Dobrze radziło sobie też budownictwo (+1,7%) i informatyka (+0,9%). Zdecydowanymi przegranymi wczorajszej sesji były spółki gamingowe (3,1%), motoryzacyjne (-2,6%) i odzieżowe (-2,1%) – tutaj notowania indeksu mocno zaniżyły Lubawa (-5,4%) i Wittchen (-4,4%). Na pozostałych rynkach europejskich panowały mieszane nastroje. DAX i CAC40 wzrosły +0,1%, a FTSE100 zyskał +0,2%. Nieco słabiej wypadła sesja za oceanem. S&P stracił -0,2%, DJI zniżkował -0,1%, a Nasdaq spadł -0,5%. Inwestorzy po zamieszaniu z sektorem bankowym powoli wracają do rozważań na temat dynamiki inflacji, poziomu stóp procentowych i recesji. W tym tygodniu poznamy wstępne odczyty inflacji za marzec’23 w krajach europejskich, natomiast z rynku amerykańskiego pojawi się jutro finalny odczyt PKB za 4Q’22, a w piątek raport na temat wydatków Amerykanów. Dzisiaj czeski bank centralny podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych. Konsensusu zakłada utrzymanie głównej stopy na poziomie 7%. O poranku na rynkach azjatyckich przeważają wzrosty – Nikkei zyskuje +0,8%. Kontrakty terminowe świecą na zielono.

Anna Tobiasz