Nieudane podejście byków na WIG20

Przez początkowe godziny środowa sesja na GPW przebiegała pod kątem niskiej zmienności. Popołudniu pozytywnie na nastroje na światowych rynkach wpłynął (przez chwilę) niższy od oczekiwań odczyt inflacji CPI z USA za kwiecień (4,9% vs 5,0% konsensus). Pozwoliło zebrać się to bykom do zaatakowania oporu w okolicy 1950-55 pkt, jednak zapora niedźwiedzi okazała się skuteczna. Ostatecznie sesja na WIG20 zakończyła się wzrostem o 0,6%, do 1931,9 pkt, ale niewątpliwie strona popytowa może poczuć pewien niedosyt, że wspomniana strefa oporu (jest tu m.in. lokalny szczyt ze stycznia) znalazła swoje potwierdzenie. RPP utrzymała wczoraj bez zmian stopy procentowe w Polsce. EUR/PLN spadł już do poziomów sprzed początku rosyjskiej inwazji w Ukrainie. Na rynkach zagranicznych nastroje były mieszane. DAX zniżkował o 0,4%, natomiast S&P500 zyskał 0,5%. Dziś rano futures na główny amerykański indeks notowane są na małych plusach. Z danych makro mamy dziś m.in. inflację PPI z USA i tygodniowy odczyt z tamtejszego rynku pracy. Na popołudniu planowana jest konferencja prezesa NBP. Na warszawskim parkiecie inwestorzy mogą nadal skupiać się kolejnych odczytach wyników spółek za 1Q’23.

Krzysztof Pado