Nowe cła, nowe spadki
Środa na rynkach upłynęła pod znakiem oczekiwań na decyzję Donalda Trumpa w sprawie ceł. WIG i WIG20 zyskały po +0,5%. W gronie blue chipów najmocniej rósł CD Projekt (+3,1%), a nieco niżej ulokowało się Dino (+1,4%) oraz banki Pekao (+1,35%) i Santander (+1,2%). Drugą sesję z rzędu najsłabiej radził sobie Budimex (-1,0%). Wyniki największych spółek ukształtowały porządek w indeksach sektorowych – na pierwszych miejscach ulokowały się WIG-Gry (+4,6%), WIG-Spożywczy (+0,8%) i WIG-Banki (+0,65%). RPP podtrzymała stopy procentowe na dotychczasowych poziomach, co było zgodne z założeniami konsensusu. Na europejskich rynkach zagranicznych dominowały spadki, w większości nieprzekraczające -1,0%. Za oceanem z kolei, S&P zyskał +0,7%, a Nasdaq +0,9%. Wieczorem Donald Trump, zgodnie z zapowiedziami, ogłosił wprowadzenie ceł. Powszechna stawka wobec wszystkich krajów wynosi 10%, natomiast wiele państw zostało dotkniętych większymi stawkami. Na Chiny nałożono 34%, na UE 20%, a na Japonię 24%. Kanada i Meksyk na razie będą wyłączone z nowej transzy ceł ze względu na umowę handlową USMCA. Kontrakty terminowe w Europie zniżkują, ale znacznie mocniejsze spadki notują te w USA. W handlu posesyjnym wieczorem szczególnie traciły spółki opierające się na imporcie. Nike po zamknięciu spadł -7,3%, Apple -7,1%, General Motors -3,6%, Nvidia -5,7%. O poranku Nikkei traci -3,4%, a Hang Seng -1,6%. Inwestorzy w Chinach raczej nie są bardzo zaskoczeni przebiegiem spraw, Shanghai Composite zniżkuje jedynie -0,5%. Dzisiaj tematem przewodnim będą reakcje na nowe regulacje, dlatego powinniśmy się przygotować na dominację niedźwiedzi.
Anna Tobiasz