Przeceny ciąg dalszy
Handel na GPW w czwartek kolejny raz w tym tygodniu pozostawał pod presją podaży. WIG20 zakończył dzień na poziomie 1927,4 pkt (-1,6%). Najsłabiej w indeksie blue-chipów wypadły tym razem CPS, Alior i LPP, z 4-5% spadkami. Sektor bankowy nie radził sobie już tak słabo jak w środę (WIG-Banki „tylko” -1,0%), tym razem pod większą presją były WIG-Odzież czy WIG-Media. Na wczorajszej konferencji prasowej prezes NBP uzasadniał cięcie stóp procentowych szybszym od oczekiwań spadkiem inflacji, jak i koniunktury. Wyprzedaż kontynuowana była na krajowej walucie, co może wspomóc eksporterów (przekładając się jednocześnie niekorzystnie na prognozy inflacji przez wzrost cen importu). Na rynkach zagranicznych spadki były wczoraj umiarkowane. DAX zniżkował, ale tylko o 0,1%. Słabiej początkowo wyglądała sytuacja na Wall Street, jednak ostatecznie S&P500 stracił jedynie o 0,3%. Rano nastroje na rynkach azjatyckich są spadkowe, Nikkei225 i główne indeksy chinach tracą po około 1%. Kontrakty terminowe na S&P500 notowane są w pobliżu wczorajszego zamknięcia. Po przełamaniu przedwczoraj wsparcia na poziomie 2000 pkt WIG20 wczoraj zbliżył się w czasie sesji na 10 pkt do poziomu 1900 pkt. W tych okolicach popyt może szukać punktu zaczepienia, biorąc pod uwagę, że startował stąd czerwcowo-lipcowy impuls wzrostowy. Z danych makro dziś nie mamy jakiś znaczących publikacji (w nocy opublikowano finalny odczyt PKB z Japonii za 2Q’23, który był słabszy od oczekiwań).
Krzysztof Pado