RPP zaskakuje rynek
Handel na GPW podczas wczorajszej sesji od początku toczył się pod dyktando podaży. WIG20 w okolicach południa zszedł w okolice 1950-60 pkt. Po godzinie 15 na rynek napłynęła informacja o cięciu stóp przez RPP o 75 pb. Konsensus generalnie spodziewał się cięcia o 25 pb (chociaż „warunek” prezesa NBP o zejściu inflacji do poziomów jednocyfrowych w sierpniu się nie zmaterializował). Decyzja negatywnie wpłynęła na zachowanie kursów banków, natomiast zyskiwać na wartości zaczęły spółki o relatywnie wysokim zadłużeniu (np. CPS). W końcówce nieco uaktywnił się popyt, co pozwoliło zatrzymać przecenę WIG20 na poziomie 1958,1 pkt na zamknięciu (-2,4%). Indeks WIG-Banki zniżkował o 3,9% (po decyzji RPP przecena przekraczała chwilowo nawet 7%). Wczorajszy spadek na WIG20 oznacza przełamanie wsparcia na poziomie 2000 pkt i zejście do poziomów ostatni raz widzianych na początku czerwca. Na rynkach zagranicznych obyło się wczoraj bez takich emocji, aczkolwiek przewaga też należała do niedźwiedziej strony. S&P500 stracił 0,7%, a DAX zniżkował o 0,2% na zamknięciu. Na globalnych rynkach rosną obawy o inflację, kurs ropy Brent w tym tygodniu przekroczył 90 USD/bbl po raz pierwszy od ubiegłej jesieni. Rano nastroje na rynkach azjatyckich także są lekko spadkowe. Kontrakty terminowe na S&P500 także nieco tracą na wartości. Dziś o 15:00 konferencja prasowa prezesa NBP, który będzie uzasadniał wczorajsze cięcie stóp procentowych. Z danych makro mamy dziś finalny odczyt PKB ze strefy euro za 2Q’23 oraz tygodniowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych z USA.
Krzysztof Pado