Zmienność niejedno ma imię

Przemówienie w kongresie D. Trumpa i odczytanie listu prezydenta Zełenskiego obudziły nadzieję na powrót do rozmów pokojowych i wywołały falę euforii na giełdach na całym świecie. Inwestorzy aktywni i w ostatnimi czasy miotani ze skrajności w skrajność wywindowali wczoraj indeksy w górę, niwelując niemalże całość wtorkowych spadków. Na uwagę zasługuje DAX, który urósł ponad 3,4% i znajduje się o ok. 1,5% od drugiego w tym tygodniu ATH. Inwestorzy w Warszawie również wczoraj nie próżnowali. WIG20 po odbiciu się od zniesienia Fibo 38,2% tegorocznej fali wzrostowej na poziomie 2500, powróciło w rejony konsolidacji z drugiej połowy lutego, notując wzrost na poziomie +3,7%. Dane makro z rynku pracy w USA okazały się słabsze od oczekiwań, natomiast tak jak mogliśmy się tego spodziewać, przeszły raczej niezauważone. Giełdy w USA, pomimo wygaszenia pozytywnych nastrojów na futuresach przed 15:30, zanotowały wzrosty rzędu 1,1%-1,3%, po informacji o miesięcznym zawieszeniu ceł na samochody i inne wyroby przemysłu motoryzacyjnego przez Donalda Trumpa, który podjął taką decyzję po rozmowie z przedstawicielami branżowych spółek. Szef kancelarii prezydenta UA poinformował, że administracje UA i USA spotkają się w najbliższym czasie aby skoordynować stanowiska we wzajemnych relacjach i działać na rzecz pokoju. Giełdowy ranek wita nas w dobrych nastrojach, po wczorajszej sesji na Wall Street indeksy w Azji rosną jak na drożdżach, kontrakty w EU świecą na zielono, a w USA oscylują w okolicy minus 0. Dzisiaj EBC o 14:15 podejmie decyzję ws. stóp procentowych w strefie Euro – rynek zakłada obniżkę o -0,25%, a 15 minut później trafi do nas dalsza porcja danych z rynku pracy w USA, zaznaczmy również, że w ten weekend ma się odbyć konferencja nt. kryptowalut z udziałem D. Trumpa. Liczymy, że dzisiejszy poranek na GPW przyniesie kontynuacje wczorajszych wzrostów.

Andrzej Wodecki