Przegląd prasy gospodarczej w poniedziałek, 5 września
Przegląd prasy gospodarczej w poniedziałek, 5 września
05.09. Warszawa (PAP) - Poniżej przegląd tematów w prasie gospodarczej w poniedziałek, 5 września.
RZECZPOSPOLITA
Polskie IT nie boi się recesji. Podczas gdy na Zachodzie, na czele z USA, rośnie liczba i skala zwolnień w branży technologicznej, polskie firmy IT rosną i zabiegają o specjalistów. (s. A16)
Fabryki aut i części redukują produkcję. Hamowanie przemysłu samochodowego w Europie zapowiada kłopoty dla polskich firm z branży motoryzacyjnej. Grozi im spadek zamówień i ograniczenie produkcji. (s. A16)
Ceny żywności spadają. Ale nadal zbyt wolno. Od pięciu miesięcy żywność na rynkach światowych tanieje. Jej ceny wciąż są jednak bardzo wysokie, a szans na duże przeceny w sklepach raczej nie ma. (s. A17)
Rekordowa aktywność specjalistów i menedżerów w szukaniu pracy. Utrzymujący się duży wybór ofert zatrudnienia zachęca, by pomyśleć o zmianie pracodawcy. Dotyczy to szczególnie osób, które w ciągu ostatniego roku nie odczuły poprawy swojej sytuacji zawodowej, i tych, które boją się jej pogorszenia. (s. A19)
Inflacja bije we wzrost gospodarczy. Im dłużej będzie utrzymywała się wysoka inflacja, tym bardziej odczuwalne będą jej skutki i bardziej bolesna będzie walka o jej ograniczenie - mówi Jarosław Janecki z SGH, wiceprzewodniczący Towarzystwa Ekonomistów Polskich (TEP). (s. A22)
PARKIET
Złagodzenie restrykcji KNF dotyczących badania zdolności, szczególnie przy kredytach na stałą stopę, rozruszałoby rynek hipotek i sprzedaży mieszkań - mówi Marcin Krasoń, ekspert rynku mieszkaniowego Obido/Otodom. (s. 02)
DataWalk nie zamierza zwalniać tempa. - Póki co nie widać, żeby spowolnienie gospodarcze miało zaburzyć naszą branżę, a może się nawet okazać, że będzie więc przeciwnie - mówi prezes giełdowej spółki. (s. 03)
Meblowy potentat tnie koszty. Największa rodzima spółka meblowa zrezygnowała z usług agencji pośrednictwa pracy i zdecydowała, że nie będzie zatrudniać nowych pracowników. - Trwa kryzys i trzeba redukować koszty - stwierdza Maciej Formanowicz, założyciel i prezes giełdowej Grupy Forte. (s. 04)
Słodko-gorzki II kwartał dla sektora bankowego. Banki wypracowały rekordowo wysokie zyski, rekordowo duże były też obciążenia. W przypadku kilku kredytodawców okazało się to barierą nie do pokonania. (s. 05)
Zaskakujący wzrost inflacji nie wywoła panicznej reakcji RPP. Sporo wyższa, niż szacowali ekonomiści, inflacja w sierpniu nie będzie miała dużego wpływu na wynik najbliższego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Zmienia jednak perspektywy polityki pieniężnej w kolejnych miesiącach. (s. 07)
Złoty z większym potencjałem niż indeksy. Analitycy, którzy biorą udział w typowaniu portfeli foreksowych, wierzą, że nad naszą walutą zaświeci więcej słońca. To ma być pokłosie odbicia EUR/USD. Te ma wspierać też m.in. złoto. (s. 01, 08-09)
Scenariusz, w którym gospodarka strefy euro wejdzie w łagodną recesję, jest obecnie najbardziej prawdopodobny - mówi Dean Turner, główny ekonomista ds. strefy euro i Wielkiej Brytanii w UBS Global Wealth Management. (s. 10)
DZIENNIK GAZETA PRAWNA
Choć PiS przewodzi politycznej stawce, to słabnie i gdyby wybory odbyły się teraz, straciłby władzę - wynika z najnowszego sondażu United Surveys dla DGP i RMF FM. (s. A4)
DGP przyjrzał się szczegółowym danym samorządów. W porównaniu z poprzednimi latami sytuacja wyraźnie się pogorszyła. Świadczy o tym odsetek jednostek samorządu terytorialnego (JST), które już po pierwszych sześciu miesiącach tego roku były na minusie. Od 2017 r. ten odsetek nie przekraczał 13 proc. W tym roku deficyt na półrocze zaraportowało 22 proc. samorządów. (s. A8)
Węglowe przeciąganie liny. Inwestycje w górnictwo są kosztochłonne i długoterminowe, obecnie prowadzone prace przygotowawcze przyniosą efekty za dwa lata. - Polski sektor wydobywczy już od lat nie pokrywa w całości krajowego zapotrzebowania na węgiel kamienny. W związku z powyższym import surowca z zagranicy ma miejsce i w najbliższym czasie będzie koniecznością - odpisał DGP resort aktywów państwowych. (s. A10)
PGNiG w latach 2022-2023 przewiduje krajowe wydobycie na poziomie 3,7 mld m sześc. i jego wzrost do poziomu 3,9 mld m sześc. w 2024 r. - Powinniśmy je zwiększyć - twierdzi Mariusz Ruszel, profesor Politechniki Rzeszowskiej i prezes Instytutu Polityki Energetycznej. - Nasze możliwości wydobycia, według publikacji Państwowego Instytutu Geologicznego, szacowane są nawet na ponad 300 mld m sześc. (s. A11)
PULS BIZNESU
DB Energy ma giełdowy plan. DB Energy doradza i finansuje inwestycje pozwalające zaoszczędzić na energii. Widzi w tym rynku taki potencjał, że myśli o emisji akcji. (s. 6)
Elemental pożyczy z EBOR 52 mln EUR. Firma zajmująca się odzyskiem metali zdobyła finansowanie na budowany w Zawierciu zakład recyklingu baterii do e-aut. (s. 7)
Polskie nieruchomości komercyjne przyciągnęły najwięcej pieniędzy w Europie Środkowo-Wschodniej. Na podium znalazły się jeszcze Czechy i Słowacja. Wartość transakcji inwestycyjnych w regionie CEE wzrosła w pierwszym półroczu o 30 proc. rok do roku, sięgając 5,4 mld EUR - wynika z raportu Avison Young (AY). (s. 7)
Ministrowie bronią chemików i rolników. Urzędnicy twierdzą, że zaostrzenie norm dla ścieków zrzucanych do rzek wyhamuje rozwój branży chemicznej. Resort rolnictwa sprzeciwia się obarczaniu gospodarstw winą za zanieczyszczenie wód. (s. 10-11)
Producenci gier spierają się o pieniądze. Hydra Games twierdzi, że ponad trzy lata temu kupiła od Movie Games moduły do gier, do tej pory ich nie otrzymała i żąda zwrotu pieniędzy. Movie Games uważa, że umowa została zrealizowana poprawnie. (s. 10)
Frankowicze z najwyższym ryzykiem. Frankowicze wygrywają ponad 90 proc. spraw, ale zdarza się, że sądy stają po stronie banków. Problematyczne bywają umowy o kredyt denominowany. (s. 19)
GAZETA WYBORCZA
Poparcie między 33 a 37 proc. widmo demobilizacji wyborców - to konkluzje z wewnętrznych sondaży PiS. Dlatego rządowa pomoc ma iść tam, gdzie jest elektorat partii. (s. 1)
Żeby stopa bezrobocia w Polsce mocno wzrosła, musiałoby dojść do horrendalnego kryzysu gospodczarczego - drugiej Grecji 2008 roku. Choć przed nami kryzys, to nie widzę jednak powodów, żeby miał być tak straszny - mówi Piotr Lewandowski, szef Instytutu Badań Strukturalnych. (s. IV-V)
(PAP Biznes)
doa/
Aby zobaczyć pełną listę komunikatów zaloguj się do BDM News.